Kontrowersje wokół programu „MALUCH+”
fot. PIXABAY/Westfale

Kontrowersje wokół programu „MALUCH+”

Wieloletni program „MALUCH+” z rekordowym budżetem wysokości 5.5 miliardów złotych z założenia ma zostać przeznaczony na utworzenie 102 tysięcy nowych miejsc opieki dla dzieci do lat 3. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Środki mają trafić w pierwszej kolejności do gmin, z pominięciem żłóbków należących do sektora niepublicznego – czyli bagatela 75,4% istniejących placówek. Co to może oznaczać?

„MALUCH+” to program, który od 2011 r. wspiera tworzenie i funkcjonowanie miejsc opieki dla najmłodszych dzieci. W pierwszej kolejności program będzie kierowany do gmin. Każdej gminie w Polsce zostały przydzielone środki na tworzenie i funkcjonowanie miejsc opieki według algorytmu, w którym uwzględniona została sytuacja gmin wynikająca ze statystyk. Wpływ na wysokość przydzielonych środków będzie miał udział dzieci do lat 3 nieobjętych opieką w danej gminie w ogólnej liczbie dzieci nieobjętych opieką w kraju oraz dochód gminy per capita według danych na koniec 2021 r. 

W przypadku gdy gminy nie zawnioskują o przeznaczone dla nich algorytmem środki, niewykorzystane środki będą mogły zostać rozdysponowane wśród jednostek samorządu terytorialnego, instytucji publicznych, osób fizycznych, osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, przy czym zachowana będzie zawsze zasada pierwszeństwa uzyskania środków przez gminy. Gdzie tu kontrowersje?

MALUCH+ – kontrowersje

Jak zauważa Cezary Miżejewski, prezes Wspólnoty Roboczej Związków Organizacji Socjalnych, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej skupia się wyłącznie na tworzeniu i utrzymaniu placówek przez samorządy, pomijając kompletnie istniejące placówki niepubliczne w tym placówki sektora społecznego. Działanie to jest przeciwieństwem zasad wsparcia, do jakich przyzwyczajone były podmioty niepubliczne w latach ubiegłych. Dodajmy, że 75,4% istniejących w Polsce placówek opiekuńczych jest prowadzonych przez podmioty spoza sektora publicznego.

Dane z roku 2021 wskazują, że na 170 tysięcy miejsc opieki około 120 tysięcy było prowadzonych przez osoby fizyczne, stowarzyszenia, fundacje, spółdzielnie socjalne, parafie i organizacje kościelne. O dofinansowanie w ramach programu Maluch + wnioskowało 2 520 instytucji. Wsparcie dotyczyło funkcjonowania miejsc opieki dla 70 105 dzieci, w tym dla 670 dzieci niepełnosprawnych lub wymagających szczególnej opieki. Dofinansowaniem objęto zaledwie 41 469 dzieci, w tym 183 dzieci niepełnosprawnych lub wymagających szczególnej opieki. Obecnie nawet to nie będzie możliwe.

MALUCH+ – konsekwencje

Problem nie dotyczy gmin, gdzie nie ma żłobków – tam jak najbardziej interwencja publiczna jest potrzebna. Problem polega na tym, że tam gdzie istnieją już placówki, a 2/3 z nich są to placówki niepubliczne, zostaną one wypchnięte z rynku  przez działania programu MALUCH+. Dla rodziców może to oznaczać, że zniknie bardzo duża część miejsc opieki żłobkowej w Polsce. W miejsce małych przytulnych żłobków, mogą pojawić się duże gminne placówki – mówi Cezary Miżejewski.

Przyjęcie programu w obecnej formie, może w krótkim czasie doprowadzić do zniszczenia wypracowanego w Polsce systemu. Jak wskazuje w swoim artykule Andrzej Idziak „problem opieki nad dziećmi do lat 3, nie polega na braku ilości miejsc opieki, ale na wysokości kosztów tej opieki”. W sytuacji, gdy żłobki niepubliczne stracą dofinansowanie, koszty „zaopiekowania” nad dziećmi gwałtownie wzrosną. To spowoduje odpływ rodziców i dzieci do placówek publicznych. Pytanie retoryczne brzmi, czy w publicznych żłobkach znajdą się miejsca dla wszystkich dzieci i jakie działania na rynku pracy podejmą rodzice pozbawieni w ten sposób opieki dziennej dla swoich dzieci. W niedalekiej perspektywie grozi nam:

  • likwidacja blisko 120 tys. miejsc opieki w żłobkach, klubach malucha i u opiekunów dziennych;
  • likwidacja blisko 5,5 tys. placówek i miejsc opieki;
  • likwidacja blisko 30 tys. miejsc pracy w placówkach opiekuńczych,
  • fala bankructw i likwidacji placówek opiekuńczych dla najmłodszych.

To nie koniec kontrowersji wokół  MALUCHA+. Część osób prowadzących placówki opiekuńcze nie kryje zaskoczenia nowymi warunkami rządowego programu. W minionych latach przy wsparciu środków z MALUCHA lub innych projektów finansowanych z EFS tworzyliśmy miejsca opieki. Nad wieloma takimi placówkami ciążą wieloletnie zobowiązania nie tylko utrzymania miejsc, ale również obsadzenia ich w 80% od groźbą zwrotu środków. Teraz obok nas staną niemal bezpłatne placówki gminne, trudno będzie więc bez dofinansować zdobyć klientów przy koszcie utrzymania miejsca na poziomie niemal 1400 zł/miesięcznie – mówi Małgorzata Cofała z Pracowni Kalejdoskop w Otwocku i dodaje: Najpierw rząd dawał pieniądze i prosił, abyśmy otwierali placówki opiekuńcze dla dzieci do lat 3. Teraz otwiera nam wbrew zasadom rynkowym konkurencję, przez którą prawdopodobnie nie będziemy w stanie wypełnić kryteriów.

Z inicjatywy Cezarego Miżejewski powstaje skierowany do Premiera Mateusza Morawieckiego, Ministry Rodziny i Polityki Społecznej Marleny Maląg, Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka i klubów parlamentarnych list otwarty w sprawie zapewnienia wsparcia istniejącym placówkom opieki do lat 3 w nowym programie Maluch+. W momencie tworzenia tego artykułu pod listem podpisało się 250 placówek opiekuńczych. Organizacje i instytucje zainteresowane podpisaniem petycji, prosimy o kontakt pod adresem mailowym biuro@ozrss.pl.

KOMENTUJ: